Reklama.
Miejsce
Rzuca się w oczy, bowiem oświetlone i pełne ludzi wnętrza tego bistro widać z daleka. Ale’je robią po prostu wrażenie, które podpowiada nam, że warto przestrzenie tego lokalu odwiedzić. Gdy już tu wejdziemy, stanie się dla nas jasne, że będzie to jedno z naszym ulubionych miejsc w mieście. Jest elegancko, ale nie będzie się tu czuć skrępowani. Sebastian Miazek - manager lokalu oraz Agnieszka Borek - marketing menadżerka postanowili stworzyć miejsce będące odpowiedzią na to, czego oczekują warszawiacy. Zjemy tu śniadanie, ale także pyszny lunch. Będziemy mogli przyjść na kawę z przyjaciółką, albo napić się przy barze czego mocniejszego w towarzystwie dobrych kumpli. Dwa poziomy, które dobrze zostały zaprojektowane to przestrzeń, gdzie każdy znajdzie dla siebie miejsce. Wieczorem zaś polecamy pojawić się w Ale’je Bistro, gdzie usłyszymy na żywo muzykę. Najlepiej w towarzystwie lampki dobrego wina.
Rzuca się w oczy, bowiem oświetlone i pełne ludzi wnętrza tego bistro widać z daleka. Ale’je robią po prostu wrażenie, które podpowiada nam, że warto przestrzenie tego lokalu odwiedzić. Gdy już tu wejdziemy, stanie się dla nas jasne, że będzie to jedno z naszym ulubionych miejsc w mieście. Jest elegancko, ale nie będzie się tu czuć skrępowani. Sebastian Miazek - manager lokalu oraz Agnieszka Borek - marketing menadżerka postanowili stworzyć miejsce będące odpowiedzią na to, czego oczekują warszawiacy. Zjemy tu śniadanie, ale także pyszny lunch. Będziemy mogli przyjść na kawę z przyjaciółką, albo napić się przy barze czego mocniejszego w towarzystwie dobrych kumpli. Dwa poziomy, które dobrze zostały zaprojektowane to przestrzeń, gdzie każdy znajdzie dla siebie miejsce. Wieczorem zaś polecamy pojawić się w Ale’je Bistro, gdzie usłyszymy na żywo muzykę. Najlepiej w towarzystwie lampki dobrego wina.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Menu
Tu, podobnie, jak z wnętrzem, filozofia jest podobna. Menu to fuzja smaków i sposób na ich kosztowanie. Jest prosto, ale smacznie i autentycznie. Zjemy tu wspomniane śniadanie, ale także lunch czy szybką przekąskę. Jest jeszcze coś - zestawy degustacyjne, które podbiły serca i kubki smakowe mieszkańców. Koszt to około 60 złotych, a my polecamy spośród trzech zestawów ten z blinami z łososia oraz doradą z puree z warzyw. Na deser zaś pysznie polecamy kluseczki z sera koziego, różą i malinami. Zaraz, zaraz, czy ten deser wam czegoś nie mówi?
Tu, podobnie, jak z wnętrzem, filozofia jest podobna. Menu to fuzja smaków i sposób na ich kosztowanie. Jest prosto, ale smacznie i autentycznie. Zjemy tu wspomniane śniadanie, ale także lunch czy szybką przekąskę. Jest jeszcze coś - zestawy degustacyjne, które podbiły serca i kubki smakowe mieszkańców. Koszt to około 60 złotych, a my polecamy spośród trzech zestawów ten z blinami z łososia oraz doradą z puree z warzyw. Na deser zaś pysznie polecamy kluseczki z sera koziego, różą i malinami. Zaraz, zaraz, czy ten deser wam czegoś nie mówi?
Karina
Za menu odpowiada Karina Zuchora - finalistka ostatniej edycji programu MasterChef, a deser był jej popisowym daniem w telewizyjnym show.
Za menu odpowiada Karina Zuchora - finalistka ostatniej edycji programu MasterChef, a deser był jej popisowym daniem w telewizyjnym show.
Karina Zuchora, szef kuchniW menu znajdują się proste - niewyszukane potrawy, które sama kocham jeść i gotować, przy okazji częstując nimi swoich Gości. Również moje sekrety z programu, wszystko co w sercu... chcę pokazać na talerzu…
Karina zdradza także, dlaczego zdecydowała się, właśnie w Bistro Ale’je zaprezentować swoją kartę:
Karina Zuchora, szef kuchniPonieważ to dla mnie wyjątkowe miejsce a w nim ludzie, którzy byli ze mną od początku mojej kulinarnej drogi i przygody w programie. To właśnie oni uwierzyli we mnie... nie wiedząc jak daleko zajdę w programie MasterChef, zaufali mojemu smakowi i mojej pasji.