Aleksandra Jakubowska: Nie chciałabym żyć w świecie, w którym mężczyzna nie może powiedzieć kobiecie, że ładnie wygląda.
Aleksandra Jakubowska: Nie chciałabym żyć w świecie, w którym mężczyzna nie może powiedzieć kobiecie, że ładnie wygląda. Fot. Rafał Mielnik / Agencja Gazeta

– Seksizm, jaki zarzucają Leszkowi Millerowi niektóre feministki, mnie nie przekonuje. Nie chciałabym żyć w świecie, w którym mężczyzna nie może powiedzieć kobiecie, że ładnie wygląda – mówi w rozmowie z dziennikiem „Polska the Times” Aleksandra Jakubowska.

REKLAMA
Jakubowska, która sama została niegdyś przez Millera określona mianem „mężnego serca bijącego w kształtnej piersi” zaznacza, że choć Polska dojrzała do tego, by urząd prezydenta sprawowała kobieta, Magdalena Ogórek nie musi być na to stanowisko idealną kandydatką. Jej niepodważalne atuty to jednak młodość i ładna buzia.
Była szefowa gabinetu Leszka Millera zwraca jednocześnie uwagę, że program, jaki przedstawiła Ogórek, bardziej nadaje się na wybory parlamentarne niż prezydenckie: – (…) muszę się tu zgodzić ze zdaniem Donalda Tuska, że no, niestety, prerogatywy prezydenta w świetle naszej konstytucji są bardzo małe i coś jest w jego powiedzeniu o strażniku żyrandola. Oczywiście prezydent może odgrywać ważną rolę, jako punkt odniesienia w różnego rodzaju sporach, jako mediator, osoba, która w ważnych kwestiach przedstawia swoje stanowisko. Natomiast wszystkie te zmiany, które proponuje kandydatka Sojuszu Lewicy Demokratycznej (…) wymagają większości parlamentarnej.
Jakubowska stwierdza, że choć Ogórek udało się na sobie skupić uwagę wyborców i mediów, to na jej niekorzyść działa milczenie. Kandydatka SLD nie rozmawiała jak dotąd z dziennikarzami, co – zdaniem polityk – „daje pole do snucia różnych przypuszczeń i wypełniania tego pustego pola różnymi didaskaliami, które nie zawsze są dla niej przyjemne”.
Sam Leszek Miller przekonuje, że brak aktywności Magdaleny Ogórek to przemyślana taktyka. Ale działacze SLD są coraz bardziej zniecierpliwieni, bo wszystkie ciosy spadające na ich kandydatkę odbijają się też na partii. Wśród posłów szerzy się ponoć przekonanie, że Ogórek zrezygnuje a jej miejsce – jako kandydata SLD na prezydenta – zajmie Ryszard Kalisz.
Źródło: polskatimes.pl