Internauci nie przestają się śmiać po obejrzeniu Familiady. "Jaki kraj powstał po rozpadzie ZSRR?"
Bartosz Świderski
22 lutego 2015, 16:01·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 lutego 2015, 16:01
Program "Familiada" jest jednym z niewielu, który od lat jest źródłem rozrywki także dla internautów. Liczba "smaczków", które powstały dzięki nieprzewidywalnym uczestnikom zdaje się nie mieć końca. Tym razem społeczność Facebooka i serwisu wykop.pl podbijają filmik, na którym goście mierzą się z pytaniem: Jaki kraj powstał po rozpadzie ZSRR?
Reklama.
Odpowiedzi, których udzielili uczestnicy programu były bardziej rozbrajające, niż suchary Karola Strasburgera. Mężczyzna, który jako pierwszy zgłosił się do odpowiedzi stwierdził, że po rozpadzie ZSRR powstały... Czechy. Niestety, ankietowani mieli w tej sprawie inne zdanie.
Prawdziwą gwiazdą odcinka okazała się być jego kolejna uczestniczka, zdaniem której po rozpadzie ZSRR powstała... Polska. Część internautów nie zostawia suchej nitki na bohaterach odcinka. Inni zwracają jednak uwagę, że pytanie było nieprecyzyjne i że Czechy powstały na skutek rozpadu Czechosłowacji w 1993 roku, a więc dwa lata po rozpadzie ZSRR. W kwestii drugiej odpowiedzi, trudno jest jednak szukać logicznego wyjaśnienia.
Więcej, niż jedno zwierzę
Uczestnicy "Familiady" nie pierwszy raz ulegli emocjom. W sieci pełno jest filmików, które przedstawiają najbardziej nieprzewidywalne odpowiedzi. Do najsłynniejszych niewątpliwie należy słynne pytanie: "Więcej niż jedno zwierzę to?".
Pani, która jako pierwsza uznała że zna prawidłową odpowiedź stwierdziła, że więcej niż jedno zwierzę to... owca. Niestety, odpowiedź okazała się być chybiona. To potknięcie starała się wykorzystać przedstawicielka konkurencyjnej drużyny, która wypaliła, że więcej niż jedno zwierzę to... lama!
Odpowiedzi na tak postawione pytane nie umiał udzielić uczestnik, który mierzył się z nim jako trzeci - spuścił zasłonę milczenia. Ale do czterech razy sztuka. Okazało się, że więcej niż jedno zwierzę, to na przykład... stado.
Odpowiedzi uczestników szokują również prowadzącego program - Karola Strasburgera. W wywiadzie dla naTemat stwierdził, że czasem uczestnicy zaskakują go na minus. – To zaskoczenie wynika z faktu, że mają stres, są pierwszy raz przed kamerą i czasem walną taką pierdołę. Zawsze za chwilę się wycofują i już wiedzą o co chodzi – stwierdził nasz rozmówca.
Czy powstanie Polski po rozpadzie ZSRR było również efektem braku zrozumienia? Dziś nie ma to już znaczenia, bo odcinek i tak przechodzi do historii... Tej najnowszej.
Ta lama była wyrazem braku zrozumienia. Dość często uczestnicy zaskakują mnie też pozytywnie. Powiem tak: wyglądają gorzej niż myślą i mówią. Tylko ci siedzący przed telewizorami zawsze są tacy mądrzy.Czytaj więcej