
Czy bezsenność sama w sobie jest zabójcza? Jaki długofalowy wpływ na ciało i zdrowie psychiczne ma brak snu? Naukowcy badają te zagadnienia od dawna, ale jednoznacznej odpowiedzi nie są w stanie na razie podać. To fascynujące, bo zagadnienie dotyczy przecież bardzo ważnej części naszego życia. Jeżeli przyjąć, że średnia życia to 78 lat, 25 lat z nich spędzimy śpiąc. Dla porównania 48 dni będziemy uprawiać seks.
Pies jak pies, ale jak jestem mocno padnięty to mam wrażenie że jakieś ciemne/czarne cosie przez drogę przebiegają Czytaj więcej
Normalna sprawa przy skrajnym przemęczeniu. Człowiek z braku snu traci zmysły i rożne takie bzdury mu się ukazują. Ja widziałem stado krów na środku autostrady. Organizm z wycieńczenia płata figle Czytaj więcej
Po pierwszej nieprzespanej nocy najpierw mózg człowieka wydziela falę dopaminy. Jest więc więcej energii i pozytywnej motywacji do działania, a nawet większa chęć do uprawiania seksu. Umysł jednak powoli przestaje sprawnie i szybko działać. Pojawia się mniej zachowań przemyślanych, a więcej tych impulsywnych. Po 24 godzinach niespania przychodzi wykończenie, powoli mogą zacząć pojawiać się właśnie halucynacje.
Sen pozytywnie wpływa na kondycję fizyczną i psychiczną. Nawet godzina spania więcej dziennie może mieć wpływ na nasze zadowolenie z życia. Ludzie niewyspani są mniej więcej 60 proc. bardziej podatni na negatywne przekazy, na stres, na problemy z pamięcią, złość, impulsywność, zmiany nastrojów.
To pytanie, na które trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Najdłuższy przebadany przez naukowców brak snu u człowieka wyniósł 264 godziny, czyli 11 dni. U badanego nastolatka nie zaobserwowane potem żadnych długotrwałych efektów dla zdrowia, ale to nie znaczy wcale, że one nie występują.
U cierpiących na śmiertelną bezsenność rodzinną najpierw nasila się insomnia i ataki paniki. Leki nie są w stanie u chorych wywołać snu. Po pewnym czasie zdolność do spania zanika w ogóle, a pacjent traci kontakt z rzeczywistością.
