
Słynny brytyjski eurosceptyk Nigel Farage, znany m.in. ze swych niepochlebnych opinii pod adresem Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, zaszedł za skórę nie tylko wielu naszym "zwykłym" rodaków, ale i jednemu arystokracie. Ten wyzwał właśnie Brytyjczyka... na pojedynek.
REKLAMA
Europoseł Nigel Farage, lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, jest kojarzony głównie z ostrych przemówień, chwalonych przez prawicę. Jak swego czasu wyznał, "podziwia Putina", a prezydenta UE Hermana Van Rompuya porównał do "mokrej ścierki". Przez wiele osób traktowany był niezbyt poważnie - niemal jak Janusz Korwin-Mikke w Polsce - ale nie da się ukryć, że równie wiele osób popiera jego poglądy.
Tymczasem rękawicę Farage'owi rzucił właśnie polski arystokrata Jan Żyliński. Obaj panowanie, wzorem obowiązującego jeszcze przed wojną kodeksu honorowego, mają spotkać się... na pojedynku. Tego przynajmniej chce książę, którego wypowiedź udostępnił na Facebooku lider Kongresu Nowej Prawicy, kandydujący właśnie na prezydenta. Nazywany niekiedy "polskim Nigelem Farage'em"...
Żyliński, na co dzień mieszkający w swoim pałacu w Londynie, gdzie zresztą przyszedł na świat, ma już dosyć poniżania swych rodaków przez eurosceptyka z Wielkiej Brytanii. Czarę goryczy przelały słowa Farage'a o tym, jakoby polscy emigranci byli winni spowodowania korka na jednej z brytyjskich autostrad. – Wystarczy tego panie Farage! Dosyć! - grzmi arystokrata.
Przywołuje patriotyczne tradycje swej rodziny oraz dokonania ojca - rotmistrza Andrzeja Żylińskiego, który wsławił się we wrześniu 1939 roku. Prezentuje ułańską szablę ojca i wyzywa kontrowersyjnego polityka... na pojedynek. – Proponuję, aby spotkać się z naszymi szablami w Hyde Parku o świcie – mówi książę w filmie, opublikowanym na Youtube w sobotę.
Choć Polak liczył na tradycyjne, XVIII-wieczne załatwienie sprawy "po dżentelmeńsku", dał też Farage'owi drugą szansę. Na rywalizację na szable może być już za późno, więc dobrą alternatywą wydaje się być "pojedynek słowny" w telewizji. Taka też propozycja padła z ust księcia. Doczekamy się?
