Sekretarz generalny NATO ostrzega przed wznowieniem regularnych walk w Donbasie.
Sekretarz generalny NATO ostrzega przed wznowieniem regularnych walk w Donbasie. Fot. Shutterstock

Niebawem świat może znowu usłyszeć o zaciętych walkach w Donbasie. Konflikt, mimo zawarcia porozumienia mińskiego, wcale nie został zakończony. Co więcej, jakalarmuje sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, Rosjanie przerzucają na Ukrainę coraz to nowy sprzęt wojskowy.

REKLAMA
Szef NATO zaapelował do kraju rządzonego przez Władimira Putina o wycofanie wsparcia dla separatystów oraz poszanowanie zobowiązań, które rosyjski prezydent złożył zachodnim przywódcom w Mińsku przed trzema miesiącami.
Zawieszenie broni w Donbasie, choć oficjalnie trwa, i tak jest dyskusyjne. Wiadomo bowiem - podkreśla Stoltenberg - że w ciągu ostatnich kilku tygodni Rosjanie dostarczali na wschód Ukrainy broń, amunicję i sprzęt wojskowy, w tym wyrzutnie rakietowe Grad.
Fot. YouTube.com/GlobalLeaks News
Zawarte w lutym br. porozumienie mińskie już nie raz były przez Rosję łamane. Już miesiąc później na teren ogarnięty konfliktem przerzucono czołgi, artylerię i sprzęt rakietowy. Tylko w kwietniu i pierwszej dekadzie maja we wschodniej Ukrainie naliczono ponad 6 tys. ofiar.
Tymczasem Putin konsekwentnie zaprzecza, jakoby rosyjskie wojska były obecne na Ukrainie, a Rosja w jakikolwiek sposób wspierała siły separatystyczne. Swoje stanowisko rosyjski podtrzymał także w czasie niedzielnego spotkania w Moskwie z niemiecką kanclerz Angelą Merkel.
Zaangażowanie Rosji w działania zbrojne za Ukrainie skutkowało głównie wzmożonymi zbrojeniami w krajach bałtyckich, ale wywołało też m.in. publiczną dyskusję o służbie wojskowej w Polsce.
Źródło: "Rzeczpospolita"