
Jeśli tuż po niedzielnej debacie kandydatów na prezydenta niektórzy wciąż zastanawiali się, kto był jej zwycięzcą, jasną odpowiedź na to pytanie przynosi najnowszy sondaż Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24. Według którego prezydent Bronisław Komorowski znowu cieszy się większym poparciem Polaków niż Andrzej Duda. Prezydencka przewaga nad kandydatem PiS wciąż jest jednak minimalna.
REKLAMA
Gdyby druga tura wyborów prezydenckich odbywała się już dziś, większe szanse na wygraną miałby ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski. Głos na urzędującą głowę państwa deklaruje obecnie 47 proc. Polaków. Jak wynika z najnowszego sondażu Millward Brown przewaga Komorowskiego nad zwycięzcą pierwszej tury Andrzejem Dudą jest jednak nadal niewielka. Polityka wystawionego do walki o prezydenturę przez Jarosława Kaczyńskiego popiera "tylko" 44 proc. wyborców.
Co ciekawe, już tylko 9 proc. respondentów w najnowszym sondażu opisywało się jako niezdecydowani. Od ostatniego badania ubyło ich aż o 7 pkt proc. Dokładnie o tyle wzrosło poparcie dla Bronisława Komorowskiego. Warto też podkreślić, iż sondaż ten został przeprowadzony w poniedziałek 18 maja. Na relatywnie dużej ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1256 pełnoletnich osób.
Debata się opłaciła
Nie bez znaczenia dla aktualnych sympatii wyborczych Polaków była pierwsza debata między Bronisławem Komorowskim a Andrzejem Dudą, w której kandydat Prawa i Sprawiedliwości został wielokrotnie wypunktowany przez prezydenta. Z opublikowanych w poniedziałkowy poranek danych na temat oglądalności tego wydarzenia wynika, iż debatę śledziło aż 10 mln obywateli.
Nie bez znaczenia dla aktualnych sympatii wyborczych Polaków była pierwsza debata między Bronisławem Komorowskim a Andrzejem Dudą, w której kandydat Prawa i Sprawiedliwości został wielokrotnie wypunktowany przez prezydenta. Z opublikowanych w poniedziałkowy poranek danych na temat oglądalności tego wydarzenia wynika, iż debatę śledziło aż 10 mln obywateli.
Wydaje się więc, że dla ostatecznego rozstrzygnięcia wyścigu o prezydenturę kluczowe znaczenie może mieć druga i ostatnia debata Komorowski-Duda, do której dojdzie już w najbliższy czwartek. To na jej podstawie wielu Polaków podejmie prawdopodobnie decyzję w sprawie tego, kogo poprzeć w głosowaniu 24 maja.
