Proces toczył się od 2010 r. za zamkniętymi drzwiami. Weronika Rosati złożyła pozew twierdząc, że Żuławski, z którym wcześniej się spotykała, przytacza wiele faktów i zdarzeń, które pozwalają rozpoznać ją w postaci bohaterki Esterki. Chodzi m.in. o wiek, informacje dotyczące rodziny oraz fakty z jej życia.
Bohaterka ”Nocnika” przedstawiona jest w bardzo złym świetle, autor przypisał jej cechy ”obraźliwe i fałszywe” pokazując pustą dziewczynę, która robi karierę przez łóżko. W narratorze można też rozpoznać samego Żuławskiego.