Reklama.
Viktor Orban po raz kolejny zostaje upomniany na forum europejskim za swoje skrajne postulaty. Tym razem prezydent Węgier nawoływał w przemówieniu w Strasburgu do przywrócenia kary śmierci w swoim kraju. Taka decyzja jest możliwa, ale jednocześnie wykluczyłaby przedstawicieli Węgier z głosowań w Radzie Unii Europejskiej.