Amerykański polityk Jeb Bush z wizytą w Polsce. Spotkał się m.in. z Prezydentem Bronisławem Komorowskim i prezydentem elektem Andrzejem Dudą.
Amerykański polityk Jeb Bush z wizytą w Polsce. Spotkał się m.in. z Prezydentem Bronisławem Komorowskim i prezydentem elektem Andrzejem Dudą. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Kandydat na amerykańskiego przywódcę szuka sojuszników w Europie. Po wizycie w Niemczech i Estonii odwiedza Warszawę. Jeb Bush spotkał się z prezydentem Komorowskim, marszałkiem Sikorskim, ministrem Schetyną, a na koniec także z prezydentem elektem Andrzejem Dudą. Głównym tematem rozmów z najważniejszymi polskimi politykami były kwestie związane z bezpieczeństwem i wojną na na Ukrainie.

REKLAMA
Najpierw trochę historii
Zanim jednak Jeb Bush wpadł w wir stricte politycznych spotkań, odwiedził Muzeum Powstania Warszawskiego. – Chciał zrozumieć specyfikę polskich losów XX wieku i wątki historyczne, tak dla Polaków ważne – przyznał po wizycie Jan Ołdakowski, dyrektor muzeum. Podkreślał, że amerykański kandydat na prezydenta był bardzo zainteresowany. Chciał dowiedzieć się jak najwięcej, zadawał mnóstwo pytań i z zaciekawieniem oglądał wszystkie eksponaty.
Umocnienie relacji Polska-USA
Na spotkaniu z Bronisławem Komorowskim mówiono głównie o potrzebie rozwijania relacji między Polską, a USA. Zwłaszcza w kontekście coraz bardziej niespokojnej sytuacji na Ukrainie. Bush przekonywał, że Stany Zjednoczone powinny wzmocnić obecność militarną w Europie Wschodniej i zadeklarował, że będzie o to zabiegał, jeśli uda mu się wygrać przyszłoroczne wybory.
W rozmowie z szefem MSZ Jeb Bush zapewniał, że docenia zaangażowanie Polski w rozwój bezpieczeństwa międzynarodowego i przyznał, iż jest pełen uznania dla znaczącej pozycji naszego kraju w NATO. Grzegorz Schetyna również nie uciekał od serdeczności, mówiąc, iż Polska wiele zawdzięcza Stanom Zjednoczonych. Podziękował za utrzymywanie bezpieczeństwa w Europie i wzmacnianie wschodniej flanki NATO.
Ostrzejsze działania wobec Rosji
Rozmów na temat bezpieczeństwa nie zabrakło też na wcześniejszym spotkaniu z Radosławem Sikorskim, gdzie podkreślano, jak ważne jest – dla obu stron – zacieśnianie relacji w tym zakresie. „Spotkanie było też okazją do wymiany spostrzeżeń na temat stanu bezpieczeństwa europejskiego i regionalnego w obliczu zaostrzającego się konfliktu w Donbasie" – poinformował po południu rzecznik marszałka.
Amerykański polityk zgodził się z Sikorskim w kwestii stanowczego działania względem Putina i przyznał, iż utrzymanie sankcji wobec Rosji jest konieczne. Ponadto, podczas wcześniejszej jego wizyty w Berlinie jasno zadeklarował, że jeśli zwycięży wybory prezydenckie, będzie prowadził znacznie bardziej zdecydowaną politykę wobec Kremla niż obecnie czyni to Barack Obama.
„Tak” dla podniesienia wieku emerytalnego
Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się w 2016 roku. Jeb Bush ogłosi start w wyścigu o nominację republikanów 15 czerwca. Już teraz jednak aktywny jest nie tylko w działaniach na arenie międzynarodowej, ale też w polityce wewnętrznej. Niedawno w NaTemat informowaliśmy o jednej z jego – dość kontrowersyjnej, zwłaszcza w porównaniu do polskich realiów – obietnic wyborczych. Bush zadeklarował bowiem podniesienie wieku emerytalnego. Republikanin twierdzi, że tylko takie kroki są w stanie ustrzec amerykański system przed niewypłacalnością.
O wizycie Jeba Busha w Warszawie było wiadomo już w kwietniu. Polska jest ostatnim przystankiem na jego europejskiej trasie. Wcześniej odwiedził Niemcy i Estonię.
Źródło: TVN24.pl