Grzegorz Napieralski pozostaje członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. SLD nie wyrzuca go, ale jedynie upomina za krytykę.
Grzegorz Napieralski pozostaje członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. SLD nie wyrzuca go, ale jedynie upomina za krytykę. Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

Grzegorz Napieralski pozostaje w szeregach Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Decyzją sądu partyjnego, poseł zostaje jedynie upomniany za krytyczne wypowiedzi wobec swojej partii i jej kandydatki w wyborach prezydenckich.

REKLAMA
Przypomnijmy, że w marcu Napieralski został zawieszony w prawach członka partii. Wniosek w tej sprawie złożyły w trakcie kampanii prezydenckiej władze partii. W poniedziałek sekretarz Krzysztof Gawkowski informował dziennikarzy, że poseł zostaje „odwieszony” i na nowo może wykonywać wszystkie partyjne funkcje. – Decyzja ta wchodzi w życie od dzisiaj i jest ostateczna – mówił.
Miała być nowa partia z Rozenkiem
W tym tygodniu miała powstać już nowa partia, w której budowanie zaangażował się Grzegorz Napieralski wraz z Andrzejem Rozenkiem. Obaj politycy ochoczo zapowiadali, że będzie to formacja o programie socjaldemokratycznym, na wzór skandynawski.
– To propozycja dla wyborców, którzy oczekują spokojnej, przewidywalnej partii z socjaldemokratycznym programem – mówił w jednym z wywiadów Grzegorz Napieralski. Choć w obliczu jednoczącej się pod egidą OPZZ lewicy mało kto daje nowej sile większe szanse, politycy zapowiadają, że chcą wystartować w najbliższych wyborach parlamentarnych.
Ruch działaczy SLD może przynajmniej na chwilę pokrzyżować plany Napieralskiego, choć Andrzej Rozenek zapowiedział w programie "Tak Jest" w TVN24, że decyzja Sojuszu nie wpływa na ich plan działania, ponieważ Napieralski i tak planuje rozstać się ze swoją dotychczasową formacją.
Źródło: TVP Info