– Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem: „Chcemy okupować”. Będziemy badać procesy powstawania ilustracji, jej współczesne zastosowania i nowe relacje pomiędzy artystą a odbiorcą. Chcemy opowiadać historie, anegdoty związane z tworzeniem konkretnych prac. Chcemy pokazać, jak ma się i do czego służy ilustracja w świecie bardziej świadomej neo-konsumpcji (prosumpcji). Jak funkcjonuje w świecie mediów społecznych – mówi Agata „Endo” Nowicka, jedna z kuratorek drugiej odsłony wystawy „Ilustracja PL". Dzisiaj w Warszawie, na terenie Soho Factory, otwiera się wielki artystyczny projekt. Jaka jest młoda polska ilustracja? Czy warto w nią inwestować?
Dwa lata temu, w budynku warszawskiego Instytutu Weterynarii, rysowniczy duet, Agata „Endo” Nowicka oraz Przemek „Trust” Truściński – przy wsparciu Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR – zainicjował ważny dla polskiej ilustracji cykl. „Ilustracja PL” była monumentalnym przeglądem najciekawszych prac niemal 80 twórców z całej Polski. Największa zorganizowana w kraju wystawa twórczości rodzimych ilustratorów zwróciła uwagę mediów oraz opinii publicznej na rolę ilustracji w przestrzeni publicznej oraz kulturze, była przypieczętowaniem galopującej mody na świeżą, niebanalną ilustrację z polskim rodowodem.
Szczęśliwie dla naszej ilustracji, projekt powraca pod nośnym hasłem „O-kupacja”. Kuratorami tym razem zostali: Anna Zimecka z SAR-u, Endo i Maria Zaleska (prowadzą wspólnie agencję ilustratorów ILLO), wreszcie Przemek „Trust” Truściński. Kuratorzy z jednej strony zachęcają artystów, by okupowali naszą wyobraźnię za pomocą sztuki, z drugiej zaś nakłaniają nas, widzów, a także klientów biznesowych, do kupowania dzieł stworzonych przez „młodych zdolnych”. Chociaż w ramach „Ilustracji PL 2012”, promującej świeży ilustratorski narybek, zobaczymy i prace sygnowane przez środowiskowe gwiazdy. W gronie zaproszonych twórców znaleźli się nasi blogerzy, Arobal oraz Jan Bajtlik. Na liście artystów figurują również: Agata Dudek, Magdalena Estera Łapińska, Ola Osadzińska, Andrzej Wieteszka, Malwina Konopacka, Ania Goszczyńska, Dominik Cymer oraz wielu innych czołowych twórców. Opracowaniem przestrzeni Soho Factory w Warszawie – na potrzeby wystawy – zajęli się projektantka Maria Jeglińska oraz architekt Jan Strumiłło (EESTT). Ich labirynt, stworzony z wykorzystaniem drewnopochodnej, ekologicznej płyty MFP, zostanie w pełni zutylizowany po zakończeniu wystawy.
Przy okazji drugiej edycji projektu jego organizatorzy mają plan, by wspólnie z artystami i odbiorcami poszukać odpowiedzi na nurtujące ich od dawna pytania, związane z przyszłością ilustracji jako dziedziny. Kryzys, który dotknął polską prasę, odbił się niekorzystnie także na ilustracji. Dlatego warto przyjrzeć się innym formom komercyjnej działalności polskich ilustratorów niż działalność na łamach kolorowych pism. Wielu z nich realizuje projekty reklamowe, współpracuje z biurami architektonicznymi, projektuje polską porcelanę (np. Arobal dla porcelany Kristoff). Kiełkują nowe formy komunikacji pomiędzy artystą a klientem – motorem postępu są nowe media oraz serwisy społecznościowe.
Triumf polskiej ilustracji w Bolonii
Dobrym przykładem nadciągającej rewolucji jest, stymulowany przez Facebooka, sukces Ady Buchholc. Stworzyła ona dla przyjemności ilustrację przedstawiającą jej ulubioną wokalistkę, Kimbrę. Gotowe dzieło wrzuciła na „walla” artystki. Kimbra doceniła walory ilustracji, do tego stopnia, że znalazła się ona na plakacie promującym jej australijską trasę koncertową. Pracę Buchholc możecie obejrzeć obok. Reszta ilustratorskich perełek czeka na was w Soho Factory. O-kupujcie ten budynek!
Wernisaż wystawy dzisiaj (wyłącznie na zaproszenia); ekspozycja do zobaczenia od 17 do 27 maja, w Soho Factory przy ul. Mińskiej 25 w Warszawie.