To kolejny rozdział walki
Andersa Breivika jaką prowadzi z szefostwem placówki, w której jest osadzony. – Mój klient uważa, że służby więzienne próbują doprowadzić do tego, by jego pobyt w więzieniu był całkowicie nie do zniesienia, co pchnie go do samobójstwa –
informował już w lutym 2013 roku adwokat Breivika, Tord Joret. – Od półtora roku jest całkowicie odizolowany od pozostałych więźniów, poddawany poniżającej kontroli osobistej, nie ma możliwości oddychania świeżym powietrzem i jest pozbawiony wszelkich form rekreacji – podkreślał prawnik.