
”Straight” – tak nazywa się nowe czasopismo dla lesbijek. Reklamuje je nie kto inny, tylko Angela Merkel. Jeśli ktoś nie wie, że to sobowtór, nie będzie miał wątpliwości. I o to w kampanii chodziło.
REKLAMA
Reklama trwa ledwo niewiele ponad 40 sekund. Dwie kobiety przytulają się, twarz Merkel ledwo widać, ale na tyle, że skojarzenie z kanclerz Niemiec nasuwa się samo. W tle słychać, że ponad 60 procent Niemców popiera małżeństwa homoseksualne, a dla kraju katolickiego takie wyniki to przełom.
Reklamę pokazały już niemieckie media, pojawiła się w internecie, o piśmie zrobiło się głośno.
Tym bardziej, że Angela Merkel sprzeciwia się małżeństwom homoseksualnym. – Zdecydowaliśmy się na Angelę Merkel, bo jest najbardziej wpływową kobietą w Niemczech, jeśli nie na całym świecie, a na dodatek wciąż podkreśla swój sprzeciw wobec małżeństw osób homoseksualnych. Do naszej kampanii po prostu nie mogliśmy wybrać nikogo innego. Dla nas to jest czysta satyra – tłumaczy red. naczelna Felicia Mutterer.
Jak pokazują sondaże Niemcy na razie nie wyobrażają sobie innego kanclerza. Ponad 50 procent chciałaby ja widzieć na tym stanowisku na kolejną kadencję.
Źródło:TVN24
