Już ogłosił odejście z polityki, ale wciąż nie ma dobrej passy. Teraz okazuje się, że to on – jeszcze jako szef MSZ – wnioskował nadanie Krzyża Kawalerskiego Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej dla szefa Biedronki w Polsce Pedro Pereira da Silvy .
REKLAMA
”Przepraszam za wniosek o uhonorowanie największego prywatnego pracodawcy w Polsce. Mea culpa" – napisał na Twitterze Radosław Sikorski. Grupa Jeronimo Martins, właściciel Biedronki, zatrudnia w naszym kraju 58 tysięcy ludzi.
Inne komentarze? Bardzo podobne. ”Wystarczyło porozmawiać z pierwszą lepszą osobą pracującą w Biedronce żeby poznać opinie o tym pracodawcy” albo ”Jeden etat w biedronce to -5 małych rodzinnych sklepów. Nie wszystko się musi opłacać”.
Propozycja uhonorowania da Silvy przyszła rok temu z Lizbony. Została zgłoszona przez polskiego ambasadora i zaakceptowana przez Sikorskiego. Wręczenie nagrody miało się odbyć w środę, ale wobec protestów m.in. Stowarzyszenia Stop Wyzyskowi-Biedronka, uroczystość przełożono.
Jak pisał Kamil Sikora, Biedronka to firma jak każda inna: płaci podatki, zatrudnia ludzi i wypłaca im pensje. Odsądzanie jej od czci i wiary to nic innego jak wyborcza nawalanka. I gdyby Pedro Pereira da Silva dostał nagrodę rok czy półtora roku temu, pewnie nic wielkiego by się nie stało.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!