
Zespół Paperwater z Miami wykorzystał znak kotwicy jako swoje logo. W dodatku w sposób, który w Polsce uznany by został za obrazę symbolu narodowego – na zdjęciach roznegliżowanych kobiet, które promują twórczość artystyczną.
REKLAMA
Polscy internauci "zalali" fanpage zespołu na Facebooku i konto na Twitterze swoimi komentarzami. Zamieścili filmy pokazujące jak Warszawa uczciła pamięć poległym w Godzinę W, jak o godzinie 17 na minutę zamarł cały ruch. Podsyłali linki w wersji angielskiej do informacji o Powstaniu Warszawskim. Pomogło. Logo praktycznie zniknęło z materiałów dostępnych na Facebooku, choć na niektórych zdjęciach jeszcze je widać.
Muzycy tłumaczą, że nic nie wiedzieli. Logo zamówili u grafika, a ten przedstawił im znak mówiąc, że oznacza niepodległość i ducha walki. Nie wiedzieli, że w Polsce ma tak duże znaczenie. Po interwencji polskich internautów, natychmiast przeprosili.
”Chcielibyśmy przeprosić za całe nieporozumienie. Przepraszamy każdego, kto poczuł się urażony. Nie było to naszą intencją” – napisali zapowiadając, że swoje logo zmienią do końca tygodnia. ”Dobra robota chłopaki. Dziękujemy za usunięcie logo” – piszą teraz z kolei polscy internauci.
W 2014 roku Znak Polski Walczącej został uznany przez Sejm za symbol walki polskiego narodu z niemieckim agresorem. Za publiczne znieważanie grozi kara grzywny. To Związek Powstańców Warszawskich złożył wniosek do Urzędu Patentowego o zastrzeżenie znaku Polski Walczącej, znanego powszechnie jako "kotwica". Część kombatantów uważa, że niegodne jest wykorzystywanie PW komercyjnie oraz podczas politycznych demonstracji.
Źródło: Spiderweb.pl
