Co drugi kupowany w Polsce lek pochodzi z fabryk krajowych. Polski przemysł farmaceutyczny przyczynia się do wzrostu gospodarczego, inwestuje ogromne środki finansowe w innowacyjne terapie, tymczasem NFZ przeznacza na krajowe produkty, dzięki ich umiarkowanym cenom jedynie 27% budżetu refundacji – zwracają uwagę dwie największe polskie firmy farmaceutyczne Polpharma i Grupa Adamed.
Polpharma i Grupa Adamed dostarczają na polski rynek blisko 500 produktów ze wszystkich grup terapeutycznych. Rodzimi wytwórcy utrzymują produkcję kilkudziesięciu nierentownych produktów, które nie mają swoich odpowiedników na rynku, w tym także leków ratujących życie.
Warto pamiętać, że sektor produkujący leki i wyroby medyczne w Polsce generuje prawie 1% PKB (w 2013 r.). Bezpośrednio i pośrednio tworzy ponad 100 tys. miejsc pracy. Wpływy do budżetu (podatki, składki ZUS oraz inne świadczenia) generowane przez krajowy przemysł wyniosły w 2013 r. 2,4 mld zł. To suma równoważąca kwotę, przeznaczaną przez NFZ na refundację leków produkcji krajowej. Oznacza to, że pieniądze wydawane na refundację krajowych leków de facto wracają do budżetu państwa.
Trzeba uwzględnić krajowy sektor farmaceutyczny
Krajowy sektor farmaceutyczny pobudza też rozwój gospodarczy, reinwestując ponad 50 proc. zysków w Polsce. Przyczynia się tym samym do wzrostu innowacyjności Polski. Tylko Polpharma i Adamed od 2000 r. zainwestowały w swoich polskich zakładach i laboratoriach ponad 3,4 mld w środki trwałe oraz badania i rozwój. Nakłady na działalność badawczo-rozwojową tych firm stanowią średnio ponad 75% wszystkich nakładów sektora farmaceutycznego w Polsce.
– Decyzje o fundamentalnym znaczeniu dla polskiego przemysłu podejmowane są przez różne resorty – m.in. gospodarki, zdrowia i finansów, które mają różne priorytety. Zależy nam na tym, aby sformułowane zostały wspólne cele, a w polskiej strategii dla zdrowia była uwzględniona rola krajowego sektora farmaceutycznego – mówi dr n. med. Małgorzata Adamkiewicz, wiceprezes Grupy Adamed.
Obie firmy wskazują na znaczenie krajowego sektora farmaceutycznego jako partnera administracji rządowej w budowaniu strategii dla zdrowia, a także w zapewnieniu Polakom bezpieczeństwa lekowego, dzięki szerokiej, stale unowocześnianej ofercie produktowej.
Grupa Adamed i Polpharma proponują powołanie stałego, międzyresortowego zespołu z udziałem przedstawicieli przemysłu i deklarują gotowość do współpracy w wypracowywaniu krótko- i długoterminowych rozwiązań, związanych m.in. poprawą współpracy biznes-nauka, rozwojem nowych produktów czy segmentu biotechnologii.
Firmy wskazują, że rozwój sektora farmaceutycznego, poza unowocześnianiem asortymentu, wymaga stałego modernizowania warunków wytwarzania i inwestowania w nowe obszary (np. biotechnologia). Jego działalność jest ściśle regulowana przepisami krajowymi oraz międzynarodowymi. Dlatego zdaniem przedstawicieli przemysłu niezbędne jest zrównoważenie interesu płatników prywatnych i publicznych z interesem firm wytwarzających leki. Dotyczy to zwłaszcza krajowego przemysłu, bowiem dla większości polskich firm rynek krajowy jest rynkiem podstawowym.
Napisz do autora: anna.kaczmarek@natemat.pl
Reklama.
Sebastian Szymanek
dyrektor generalny Polpharmy
Częste zmiany regulacji prawnych, rosnące koszty pracy oraz inne obciążenia powodują stały wzrost kosztów wytwarzania, przy jednoczesnym spadku przychodów spowodowanych kolejnymi obniżkami cen. Wszystkie inwestycje w nowe produkty to projekty wieloletnie, wymagające długoterminowego planowania dlatego stabilna polityka regulacyjna, a w tym i cenowa ma dla nas kluczowe znaczenie.