Reklama.
Szef "Solidarności" odpoczywał od zwalczania biedy w Polsce w luksusowym apartamencie w hotelu należącym do związku. Ale zamiast 1300 zł za noc (cena regularna) płacił 85 zł. Albo nic. Oto osiem najbardziej uderzających faktów z tekstu opublikowanego w "Newsweeku".