Reklama.
„Oni (Romowie) biorą zasiłku 2200 złotych, a ja mam alimenty na syna 400 złotych, (…) a jak pójdę do MOPS-u to dostanę 100 złotych, albo i to nie. Bo poradzi sobie pani. A dlaczego Cygan sobie nie poradzi?” – żali się lokalnemu dziennikarzowi mieszkanka Puław. Zdaniem innych mieszkańców osiedla socjalnego w Puławach problem konfliktu między społecznością polską a romską jest coraz bardziej uciążliwy. Polacy czują się dyskryminowani, a często wręcz zagrożeni.
Napisz do autora: jakub.rusak@natemat.pl