Elektryczny samochód "Iron Mana" już w czerwcu. Kim jest twórca Tesli?

Tesla Motors, firma, która od lat zapowiadała rewolucję na rynku motoryzacyjnym, ogłosiła rozpoczęcie sprzedaży pierwszego w pełni funkcjonalnego samochodu elektrycznego. Tesla Model S to pierwszy taki samochód na świecie. Dotychczas producenci korzystali z istniejących podzespołów i komponentów motoryzacyjnych, w które starali się wkomponować silnik elektryczny wraz z bateriami. Ten natomiast jest pierwszym samochodem zbudowanym z myślą o umieszczeniu baterii i mniejszego niż spalinowy silnika elektrycznego. Sam samochód dzięki temu jest bardzo przestronny, mogąc pomieścić, pomimo gabarytów nie odbiegających od normalnego sedana klasy średniej, aż 7 osób. Do tego ma nie jeden, lecz dwa bagażniki - z przodu i z tyłu.

Rewolucja jednak nie kończy się tutaj. Model S to pierwszy samochód elektryczny, który pozwala na jednym ładowaniu przejechać odległość taką, jak zatankowany do pełna benzyniak. Dotychczas w przypadku samochodów elektrycznych poziom ten zatrzymywał się w okolicach 100 - 120 kilometrów. W przypadku nowej Tesli będzie to aż 500 kilometrów. Do tego dochodzą wszystkie zalety silnika elektrycznego, czyli doskonała elastyczność, stały dostęp do maksymalnego momentu obrotowego i świetne osiągi (od 0 do 100 km/h w 5,6 sekundy).

Samochód ładowany może być nawet z gniazdka sieciowego. Korzystając z gniazdka o wyższym napięciu naładujemy baterię do połowy w jedyne pół godziny. Przystanków z takim gniazdkiem jest na drogach, nawet w Polsce, dosyć dużo. Oprócz tego samochód umożliwia szybką wymianę całego bloku baterii (co zajmuje według deklaracji mniej niż dwie minuty), co docelowo wyeliminować ma problem ładowania baterii w trakcie jazdy.

Jedną z bardziej wyczekiwanych funkcji nowego pojazdu jest siedemnastocalowy ekran dotykowy na centralnej konsoli, który zastępuje dotychczasowy zbiór przełączników, guzików i przycisków.

Tesla to wyjątkowa firma, która jako jedna z nielicznych wprowadza śmiałe wizje w czyn. Mało kto jest gotów podejmować takie ryzyko i realizować plany będące w tak dużej sprzeczności z przewidywaniami ekspertów. Kiedy Tesla Motors prezentowała swoje plany stworzenia w pełni funkcjonalnego samochodu elektrycznego, do tego deklarując, że sama zajmie się projektem, produkcją, a do tego korzystać będzie z własnych rozwiązań technologicznych, wszyscy wieszczyli jej czarną przyszłość. Jeszcze kilka lat temu mało kto wierzył w realizację tych zapowiedzi. Teraz jednak wszyscy niedowiarkowie cofają swoje słowa. Tesla nie tylko doprowadziła swoje zapowiedzi do szczęśliwego finału, ale stała się liderem na rynku silników i baterii elektrycznych. Dzisiaj firma sprzedaje między innymi podzespoły elektryczne Toyocie czy Mercedesowi, będąc z tą pierwszą w ścisłej kolaboracji.

Sukces ten firma zawdzięcza przede wszystkim swojemu charyzmatycznemu liderowi, Elonowi Muskowi. To on postawił przed firmą śmiałą wizję i to on doprowadził ją bez skrupułów do celu. Od tego czasu nazwany został jednym z bardziej wpływowych ludzi na świecie oraz jednym z najlepszych CEO w Stanach Zjednoczonych. Oprócz niewątpliwego talentu, który pozwolił osiągnąć mu sukces, stał sie inspiracją dla Roberta Downeya Jr. do stworzenia postaci Tony'ego Starka, ekscentrycznego miliardera-filantropa z filmu "Iron Man".

Musk sam opowiada, że kiedy kończył studia inżynierskie miał trzy cele, w ramach których widział największe możliwości rozwoju - "pierwszym był internet, drugim czysta energia, a trzecim kosmos". Z perspektywy lat widać, że w ramach pierwszego zrewolucjonizował system płatności internetowych, w ramach drugiego powstała Tesla i SolarCity (produkujące systemy pozyskiwania energii słonecznej dla domów i małych firm). Ostatni cel realizuje firma SpaceX, dzisiaj wysyłająca komercyjne satelity na orbite, a już niedługo prawdopodobnie wożąca ludzi na Marsa.