Polskie plaże pozytywnie wypadły w oczach Europejskiej Agencji Środowiska
Polskie plaże pozytywnie wypadły w oczach Europejskiej Agencji Środowiska Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta

Brudne, zatłoczone, woda za zimna. Polacy wiecznie narzekają na stan swoich plaż. Tymczasem, jak pokazuje raport Europejskiej Agencji Środowiska, nie jest tak źle, jak się nam wydaje.

REKLAMA
"Zaśmiecone" to najczęstszy zarzut skierowany pod adresem polskich plaż. Jednak w większości przypadków turyści sami sobie są winni. Oczywiście, zawsze można postawić więcej koszy na śmieci, usprawnić organizację służb sprzątających, dostawić więcej toalet i przebieralni i zorganizować w nadmorskiej miejscowości więcej atrakcji.
Z polskimi plażami nie jest wcale tak źle, jak to zwykło się mówić. Co prawda, raport Onetu o stanach polskich plaż na rok 2011 nie jest do końca pochlebny. Pokazuje, że polskie kurorty pozostawiają jednak nieco do życzenia. Wedle ich rankingu, najlepsze na wakacje są Świnoujście, Łeba, Jastarnia i Międzyzdroje. Najgorszym wyborem byłoby Sarbinowo, Białogóra i Ustronie Morskie. Jednak nasze plaże wypadają zdecydowanie lepiej w porównaniu z innymi państwami europejskimi.
Skoro sami ich nie doceniamy, pospieszyli nam z pomocą badacze z Europejskiej Agencji Środowiska. Sprawdzili i ocenili każde miejsce kąpielowe. W Polsce sytuacja wygląda zaskakująco dobrze. Nie ma żadnej plaży, która nie spełniałaby unijnych wymagań, nie ma żadnej, która byłaby z powodów sanitarnych zakazana. O wiele gorzej wypadają choćby Duńczycy, Portugalczycy i Włosi, którzy mają sporo zamkniętych plaż. Nie zachwyca również Holandia, która na której terytorium sporo kąpielisk nie spełnia minimalnych wymogów.
Skoro unijni eksperci docenili nasze wybrzeże, powinniśmy zrobić to samo. Jest przecież coraz lepiej.