Reklama.
Zamknięte stacje metra, odwołane koncerty i mecze piłkarskie – tak władze Brukseli zareagowały na zagrożenie terrorystyczne. W całym mieście, a także w całym stołecznym regionie, podniesiono właśnie stopień zagrożenia do najwyższego. W nocy z piątku na sobotę wstrzymano ruch metra. Wystosowano też prośbę do ludności, by unikać przebywania w tłumie. Istnieje bowiem wysokie prawdopodobieństwo, że w stolicy UE, dotychczas oazie spokoju, może dojść do ataku.
[ Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
Więcej:
Belgia