
Zapomnijcie o wylewaniu wiadra z lodowatą zawartością na znajomych. W sieci powoli nakręca się nowa moda na spuszczanie na głowę napełnionych wcześniej wodą kondomów. Całość wygląda prześmiesznie i budzi ogólną wesołość. Czy producenci gumek mogą już zacierać ręce licząc na zwiększone zyski ze sprzedaży?
REKLAMA
Na pewno cała zabawa jest dobrą reklamą prezerwatyw – te bardzo rzadko zostają przerwane na skutek upadku na głowę delikwenta.
Kondom napełniony wodą często tak szczelnie oblepia głowę swojej ofiary, że ta zaczyna się dusić z braku powietrza, zabawa jest więc dość niebezpieczna i nie powinno jej się powtarzać bez asysty drugiej osoby.
Co sądzicie o całym pomyśle? Myślicie, że ma szansę popularnością dorównać ice buckett challenge? Jak na razie hashtag #condomchallenge na Twitterze z godziny na godzinę cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl
