Cóż, trzeba jednak pamiętać, że nowe piersi czy płaski brzuch, to nie jest tani prezent. Za zabieg liposukcji laserowej zapłacić trzeba od 3 tys. (za np. podbródek) do 7,5 tys. zł (brzuch). Wydatek ten należy przemnożyć przy większej liczbie partii
ciała. Za powiększanie piersi własnym tłuszczem pacjentki zapłacimy od 8 tys. zł. Nowa pupa to wydatek rzędu od 6 do 7 tys. zł, a wygładzona twarz przy pomocy własnego tłuszczu 4,5 tys. zł.
Nie róbmy niespodzianek
Jeśli już stać nas na taki prezent dla kogoś bliskiego, to jednak warto takiego „Mikołaja” skonsultować z osobą, która ma być nim obdarowana, bo można komuś zrobić przykrość. Teściowa może się obrazić jeśli pod choinką znajdzie niespodziewanie zabieg liftingu twarzy. Nie mówiąc już o żonie, która nigdy nie zapomni mężowi, że ten stwierdził, iż ma za mały biust. Oczywiście panowie też się mogą obrazić, jeśli będziemy chcieli wysłać ich np. na wypełnienie zmarszczek.