Reklama.
Miliard dolarów z samej sprzedaży biletów w mniej niż dwa tygodnie – poinformowała z dumą zaangażowana w produkcję i dystrybucję firma Walt Disney. Film jako pierwszy w historii kinematografii osiągnął taką kwotę w mniej niż dwa tygodnie od premiery. A ostateczny bilans jeszcze długo będzie rósł, ponieważ dopiero 9 stycznia będzie miał swoją premierę w Chinach, drugim największym rynku filmowym świata.
W Stanach Zjednoczonych, tylko podczas pierwszego dnia, film ''Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy"'' zarobił 300 milionów dolarów. W Los Angeles, żeby kupić bilety na premierowy pokaz, trzeba było stać w kolejce do kasy nawet kilkanaście godzin. Ale jak mówią fani – warto było. Poprzedni kasowy rekord należał do filmu „Jurassic World”, który w czerwcu dobił do pułapu miliarda dolarów w ciągu 13 dni. – Już prawie trzeba przepisywać księgę rekordów dla tego filmu – powiedział o „Przebudzeniu mocy” Paul Dergarabedian, analityk firmy Rentrak, zajmującej się badaniem mediów.
Jak już pisaliśmy w naTemat, zainteresowanie „Przebudzeniem mocy” jest tak duże, że wytwórnia The Walt Disney Studios myśli już o kolejnych odsłonach sagi. Te mają się ukazywać tak długo, jak długo będzie się utrzymywać duży popyt na „Gwiezdne wojny”. I jak widać, fani mogą być spokojni o kolejne części przez długi czas.
źródło: CNN
Napisz do autorki: kalina.chojnacka@natemat.pl