Reklama.
Wszystkim 15 705 wyborców, którzy głosowali na Janusza Sanockiego z komitetu Kukiz '15 należy pogratulować wyboru. Bo choć poseł nie wszedł do klubu parlamentarnego kierowanego przez muzyka, to przecież dzięki niemu wszedł do Sejmu. I na każdym kroku udowadnia, że nie powinien się tam znaleźć.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl