Reklama.
Znany z ról twardzieli wymierzających sprawiedliwość, stał się Serbem. Urodzony w USA Seagal, swoje dalsze życie widzi daleko od ojczyzny. W poniedziałek otrzymał nowy paszport i ma zamiar z niego korzystać. Nie jest pierwszy – szlaki przetarł mu kolega po fachu, Gerard Depardieu, dziś zadeklarowany Rosjanin.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl