
Reklama.
– Wyrażamy jednak zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Zdecydowaliśmy, że komisja przeprowadzi wstępną ocenę w sprawie polskiego Trtybunału Konstytucyjnego, którego decyzje nie są dziś respektowane, a to poważny problem w każdym państwie demokratycznym – powiedział Timmermans. Wiceprzewodniczący KE podkreślił, że będzie to tylko obiektywna ocena, która nie ma na celu ingerowania w decyzje rządów prawa, należy jednak sprawdzić, czy w Polsce te rządy prawa obowiązują.
Timmermans zaprosił polski rząd do współpracy i dialogu. – Nie mamy zamiaru w żaden sposób oskarżać ani wchodzić w polemikę, chcemy jedynie pomóc znaleźć najlepsze rozwiązanie, w ramach wspierania państw członkowskich – powiedział.
Procedura uruchomiona przez KE jest pierwszą tego rodzaju w historii UE. Zostanie przeprowadzona w ramach norm prawnych ustanowionych przez wspólnotę w 2014 roku. Warto zauważyć, że w sprawie wszczętej procedury nie zaprotestował europejski komisarz z Węgier. A swego czasu Viktor Orban obiecał, że stanie po stronie polskiego rządu.
Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji KE sprawę komentował Grzegorz Schetyna. – Z sali KPRM pozbyto się flag UE, to jest prawdziwe spojrzenie tej ekipy na Europę. Spotkanie KE pokazało, jak UE postrzega te działania legislacyjne PiS-u. To nie Polacy, to nie opozycja na to wpływają. To wszystko dzieje się z powodu nieodpowiednio prowadzonej polityki przez PiS – powiedział polityk PO.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl