Ten gest mistrza zapamiętamy na długo. Tyson Fury podnosi polską flagę i mówi o szacunku

Piotr Celej

17 stycznia 2016, 20:12·1 minuta czytania

Publikacja artykułu: 17 stycznia 2016, 20:12

Arturowi Szpilce nie udało się zdetronizować Deontay Wildera. Polak został ciężko znokautowany w 9. rundzie i czeka go kilka miesięcy przerwy od treningów. Polscy kibice znów będą żyć marzeniami o rodaku na tronie którejś z federacji królewskiej wagi. Na pocieszenie został filmik z aktualnym niekwestionowanym mistrzem Tysonem Furym, który bratał się z polskimi kibicami.

Tyson Fury pokazał zupełnie inną twarz - rozbawiony, uśmiechnięty i pełen szacunku. fot. kadr z YouTube/Thaboxingvoice

Reklama.

Piotr Celej

Scenę złapały kamery portalu thaboxingvoice.com. Kontrowersyjny mistrz świata organizacji WBO, IBO oraz superczempion WBA przyszedł by rzucić wyzwanie zwycięzcy pojedynku. W swoim stylu mówił, że Wilder i Szpilka to bumy, którzy nie są godni by wiązać mu sznurówki lub potrzymać kurtkę.

Bokser oskarżany o homofobie, islamofobie i rasizm pokazał jednak zupełnie inną twarz. Wchodząc do hali Barclays Center postanowił... bratać się z polskimi fanami, zapewniając o swojej sympatii dla Szpilki. Z kibicami robił zdjęcia, uczestniczył w przyśpiewkach "Polska, Biało-Czerwoni!", a także zrobił gest, który na długo zaskarbi mu sympatię fanów w naszym kraju.

Anglik zobaczył, że na ziemi leży polska flaga. Bokser podniósł ją i mówił: "Żadnej fladze nie można okazywać braku szacunku." Jak widać Fury z konferencji pozujący na agresywnego i pewnego siebie błazna i ten prawdziwyFury to dwie różne osoby. W Polsce z pewnością fani zapamiętają to na długo.

Napisz do autora: piotr.celej@natemat.pl

Reklama.