Młodzi mieszkańcy Islandii nie wierzą w Boga jako stwórcę świata
Młodzi mieszkańcy Islandii nie wierzą w Boga jako stwórcę świata Fot. Pixabay

0 procent. Tyle osób poniżej 25 roku życia wierzy, że Ziemia to boskie dzieło. Ani jedna osoba nie ma wątpliwości: Bóg to żaden stwórca. Niemal 100 proc. przebadanych właśnie Islandczyków stawia za to na Teorię Wielkiego Wybuchu.

REKLAMA
W Rejkiaviku wiarę deklaruje zaledwie 46,4 proc. osób. Ci, którzy nie skończyli jeszcze 25 lat, do tego grona się nie zaliczają. Ich zdaniem, świat powstał w wyniku innej siły niż ta, którą ma mieć Najwyższy. Takie wnioski płyną z ankiet zleconych przez ateistyczną organizację Icelandic Ethical Humanist Association.
Młodzi ludzie nie wskazali kreacjonizmu za wyjaśnienie, skąd się wzięliśmy. I wolą bardziej prawdopodobną wersję powstania świata – Wielki Wybuch. W ten sposób podzielają przekonania Einsteina. Ich zdaniem, przestrzeń, do której należymy, rozszerzyła się po prostu z bardzo gęstej i gorącej osobliwości. Bóg - według Islandczyków - nie miał z tym nic wspólnego.
A jak myślą Polacy? Niedawne badania pokazały, że choć uznajemy Stwórcę, to rzadko to demonstrujemy. Raczej jesteśmy wierzącymi-niepraktykującymi, którzy rzadko zaglądają do kościoła.
źródło: rt.com

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl