Za nowy podatek handlowy zapłacą również klienci.
Za nowy podatek handlowy zapłacą również klienci. Fot. Łukasz Giza/ Agencja Gazeta

Realizacja sztandarowego programu PiS "Rodzina 500+" to koszt nawet 20 mld złotych rocznie. Rząd zamierza zdobyć tę sumę wprowadzając m.in. nowe podatki: bankowy i handlowy. Okazuje się jednak, że nie wystarczy to nawet na pokrycie połowy kosztów programu. Nowe podatki mogą za to doprowadzić do sytuacji, że w weekend za te same produkty zapłacimy w sklepach więcej.

REKLAMA
Takie skutki nowej ustawy handlowej są dość prawdopodobne, zważywszy na fakt, że procent ustalony jest od obrotów danego sklepu i jest wyższy w weekendy oraz dni ustawowo wolne od pracy. Można by uznać, że w ten sposób próbuje się zniechęcić właścicieli do handlu w niedzielę. Rzecz w tym, że większy podatek od obrotów obejmuje również sobotę.
Zgodnie z zapisami nowej ustawy podatek handlowy będą musiały zapłacić sklepy, których miesięczny obrót przekracza 1,5 mln złotych. Marże do 300 mln miesięcznie zostaną objęte podatkiem w wysokości 0,7 proc., te powyżej – 1,3 proc. W weekendy i dni wolne stawka wyniesie 1,9 proc. obrotów.
Wzrostu cen można spodziewać się także w sektorze bankowym. Ze względu na nowy podatek wynoszący 0,44 proc. rocznie od wartości aktywów, niektóre banki podnoszą już opłaty i prowizje, o czym pisaliśmy w naTemat.
źródło: "Newsweek"

Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl