Ewa Kopacz ostatnio znajduje się w "drugim szeregu" Platformy Obywatelskiej.
Ewa Kopacz ostatnio znajduje się w "drugim szeregu" Platformy Obywatelskiej. Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta
Reklama.
Ewa Kopacz w mocnych słowach komentowała powstanie nowe komisji smoleńskiej. Była premier zarzuciła, że działania Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie mają wyłącznie polityczny cel. W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską na antenie TVN24 zarzuciła politykom PiS, że działają zgodnie z góry ustaloną tezą. Ma nią być przekonanie o tym, że w Smoleńsku doszło do zamachu.
Co było do przewidzenia, prawica zaczęła ostro atakować byłą premier. Co ciekawe, wpisy na Twitterze odnosiły się głównie nie do merytorycznej części rozmowy, lecz... wyglądu Ewy Kopacz. Niewybredne komentarze rozpoczęła Irena Szafrańska, nazywana "królową prawicowego Twittera". Niedawno opisaliśmy jej sylwetkę i to jak często pozwala sobie na obraźliwe wpisy.
Większym zaskoczeniem jest jednak dołączenie się do dyskusji poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanny Lichockiej. Stwierdziła, że Ewa Kopacz przypomina... Michaela Jacksona, ale nie można się z niej teraz naigrywać, bo ma skręconą kostkę. Dziwne rozdwojenie jaźni i sposób wyrażania poglądów nie licujący z godnością posła na Sejm.

Napisz do autora: piotr.celej@natemat.pl