Reklama.
Paweł Kukiz to dumny mąż i ojciec trzech córek. Dlatego niepojęte wydaje się, że mógł napisać to, co napisał. "Nie dziwię się pani Joannie... Gdybym był na jej miejscu to też marzyłbym (marzyłabym) o imigrantach w kontekście sylwestrowej nocy" – oznajmił polityk na Facebooku. Po kilku godzinach wpis zniknął.