Bibliotekarz z Warszawy, Kajetan Poznański jest na ustach wszystkich. Policja podejrzewa go o brutalne zabójstwo lektorki włoskiego, którą miał poćwiartować, a następnie spalić jej zwłoki w wynajmowanym mieszkaniu. Okazuje się jednak, że znajdowały się tam niezidentyfikowane ludzkie szczątki.
REKLAMA
Dziennikarze programu "Interwencja" część odcinka poświęcili Kajetanowi Poznańskiemu. I donoszą, że może być seryjnym mordercą - śledczy znaleźli bowiem nie tylko rozczłonkowane ciało Katarzyny J., ale również kości kogoś jeszcze.
Mniej ciekawy, ale jednak okazała się informacja, że 27-latek mógł znęcać się nad zwierzętami. Na balkonie trzymał pudło, w którym je przetrzymywał. O tym przekonywał znajomy poszukiwanego dziś mężczyzny.
Dziennikarze ujawnili, kim są członkowie rodziny mordercy. Matka jest prokuratorem, ojciec prowadzi firmę zajmującą się wyposażeniem wnętrz. Ani ona, ani on nie komentują sprawy, podobnie jak siostra - architekt, i dziadek, były dziennikarz Polskiego Radia. – To osoba zdolna do wszystkiego – twierdzi wspomniany kolega. Podejrzewa się bowiem, że nie tylko jest wielokrotnym zabójcą, ale i kanibalem. Może być nawet członkiem sekty ludożerców.
Przypomnijmy, że Poznański trafił na listę poszukiwanych przestępców. Policja określa go jako wyjątkowo niebezpiecznego i prosi o pomoc w jego schwytaniu. Dopiero co pisaliśmy, że bibliotekarza widziano w Bieszczadach, teraz ma być nad morzem.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!