
Reklama.
Za swoimi trzeba stać murem – tak najwyraźniej uznali funkcjonariusze katowickiej policji. Ci w interesujący sposób odnieśli się do ataku straży miejskiej na mężczyznę. Jak pisaliśmy, Paweł Surgiel zwrócił uwagę strażnikom, że źle zaparkowali radiowóz. Kiedy nie odpowiadali, zaczął ich nagrywać telefonem. I do dziś ponosi tego konsekwencje – nosi opatrunki, kołnierz ortopedyczny, nie widzi też na jedno oko. Ale sprawiedliwości stało się zadość, krewcy strażnicy już nie patrolują stolicy. Ich zwolnienie nie podoba się jednak policjantom ze Śląska.
Na Facebooku zaapelowali, by nie iść w ślady Surgiela. Zainspirował ich do tego popularny przekaz "X jest mądry. Bądź jak X". – To jest Paweł. Pawłowi w środku nocy przeszkadzał radiowóz na pustym parkingu. Więc Paweł zaczął zaczepiać radiowóz – można przeczytać – Aż wreszcie radiowóz stracił cierpliwość i teraz Paweł ma zaklejone oko, nosi taki dziwny kołnierz i obwołał się Jezusem. Nie bądź jak Paweł i nie wk... otoczenia nagrywaniem swoich spedalonych filmików.
Komentarz – ku zdziwieniu policjantów – nie spotkał się z entuzjazmem. Przeprosili jednak dopiero, gdy sprawą zajęły się media. – Nigdy nie mieliśmy zamiaru w jakikolwiek sposób znajdować aprobaty dla przestępstwa w wyniku którego został on pokrzywdzony, a które zdecydowanie potępiamy – twierdzą.
Wydaje się jednak, że na przeprosiny już za późno.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl