PiS pracuje nad projektem ustawy, dzięki której Antoni Macierewicz może uzyskać dostęp do zbioru "Z".
PiS pracuje nad projektem ustawy, dzięki której Antoni Macierewicz może uzyskać dostęp do zbioru "Z". Fot. Tymon Markowski / Agencja Gazeta

Politycy PiS planują przedstawić projekt ustawy, która ma na celu zreformowanie IPN oraz odtajnienie dokumentów z tzw. zbioru zastrzeżonego. Jak podaje "Rzeczpospolita", za ujawnianie akt będzie odpowiadał prezes Instytutu.

REKLAMA
O odtajnienie zbioru zastrzeżonego zabiegał wielokrotnie obecny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Jak pisaliśmy w naTemat, polityk zapowiadał, że ze słynnej "zetki" zostaną wyłączone materiały będące w gestii MON. W zbiorze znajdują się dokumenty wytworzone w okresie PRL przez SB do 1990 roku.
– Nie ma obecnie żadnego uzasadnienia, żeby 27 lat po wyjściu Polski z systemu komunistycznego ciągle tak wiele informacji było w zbiorze zastrzeżonym – wyjaśniał w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Arkadiusz Mularczyk z PiS. Zdaniem polityków jego partii utrzymywanie zbioru zastrzeżonego służy ochronie interesów dawnych funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB i UB.
Zgodnie z projektem o odtajnieniu dokumentów ze zbioru "Z" miałby decydować prezes IPN w uzgodnieniu z szefami: MON, ABW i Agencji Wywiadu. Warto zaznaczyć, że kadencja obecnego prezesa, Łukasza Kamińskiego kończy się w czerwcu. Spekuluje się, że jego miejsce może zająć Sławomir Cenckiewicz, szef Centralnego Archiwum Wojskowego i lustrator Lecha Wałęsy.
źródło: "Rzeczpospolita"

Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl