Krystyna Pawłowicz zaatakowała Annę Dymną.
Krystyna Pawłowicz zaatakowała Annę Dymną. Fot. Przemek Wierzchowski/AG
Reklama.
Krystyna Pawłowicz nie bierze jeńców. Kiedy ktoś jej podpadnie, wytacza przeciw niemu ciężkie działa. Tak też potraktowała Annę Dymną, która podpadła posłance PiS tym, że śmiała się z dowcipów Macieja Stuhra, który podczas gali wręczenia nagród filmowych Orły żartował m.in. z wypadku Andrzeja Dudy czy z katastrofy smoleńskiej.
– Pani Anna Dymna też się śmiała..... – zaczyna Pawłowicz część wpisu poświęconą wybitnej aktorce. – Śmieszne było,co?Bo śmierć Polaków jest śmieszna,nie? No,Pani Anno...? – wywołuje do tablicy Dymną. To dość niezrozumiały atak, bo Dymna była po prostu jednym z kilkuset widzów. A poza tym – jak wskazują internauci – nie tylko ona śmiała się z dowcipów.
Wcześniej Pawłowicz sugeruje Stuhrowi, by wymyślił jakiś żart na temat swojego ojca Jerzego, który przez ostatnie lata walczy z chorobą nowotworową. – A jak tam ze zdrowiem Tatusia Szanownego Pana Aktora? Proszę też coś zabawnego wymyślić......Te Pana koleżanki,aktorki też się na pewno pośmieją – pisze Pawłowicz.

Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl