Powstanie zespół prokuratorski ds. śledztwa smoleńskiego. Ziobro: "Zrobimy wszystko, aby prawda wyszła na jaw"

Jak zaznaczył prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, Pasionek będzie miał osobisty motyw, aby zbadać tę sprawę dokładnie i do końca. – Jestem przekonany, że prokuratorzy nie zlekceważą żadnego dowodu i wykażą inicjatywę w każdym możliwym przypadku, gdzie to tylko będzie jeszcze osiągalne – mówił w sobotę polityk w rządzie PiS na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam.

Ziobro wyjaśniał, że zespół zajmie się kompleksowym badaniem przyczyn katastrofy analizując zarówno wątki główne, jak i wątki poboczne. – Na ile będziemy mogli poznać prawdę, to czas pokaże, ale zrobimy wszystko, aby ta prawda wyszła na jaw, znaczy ci prokuratorzy to zrobią pod nadzorem pana prokuratora Pasionka. Jestem przekonany, że nie zlekceważą żadnego dowodu – mówił minister sprawiedliwości.

Sprawa katastrofy smoleńskiej powraca jednak nie tylko za sprawą wznowienia śledztwa, ale również dzięki filmowi, który wchodzi na ekrany polskich kin w połowie kwietnia. Jak pisaliśmy, zapowiedź wskazuje, że film "Smoleńsk" opowiada o ukrywanym zamachu. Na pewno wierzy w niego odtwórczyni roli Anny Walentynowicz, Katarzyna Łaniewska. – Nie wiem, kto był sprawcą, ale wiem, że to nie był żaden wypadek, tylko świadome morderstwo, to zamordowanie tych wszystkich ludzi w taki, a nie inny sposób – przekonuje.