
Można uznać, że ostatnio obaj stali się największymi wrogami prawicowych portali. Maciej Stuhr, wiadomo, pisaliśmy już o tym mnóstwo. Ostatnio o tym, jak rzekomo (według prawicy) został wyklaskany w teatrze Krystyny Jandy, co ostatecznie okazało się nieprawdą. Teraz przyszła kolej na jego ojca. Jerzy Stuhr podpadł właśnie krytyką "pozareligijnego działania" Paulinów na Jasnej Górze. W pewnym kręgach – niedopuszczalne.
Nie tak dawno odbyła się na Jasnej Górze, w sali Kordeckiego, konferencja mediów. (Tak na marginesie; dziwne jest to zagarnianie Jasnej Góry do działań pozareligijnych, i to właśnie tylko wtedy, gdy patronem działań jest określona partia. Jak widać, ojcowie paulini lubią się czuć politycznie potrzebni! ) Czytaj więcej
