
Dzieciaki były przerażone i nie ma co się dziwić. Podobnie rodzice uczniów piątej klasy szkoły podstawowe nr 34 w Radomiu, bo to właśnie tam katechetka wpadła na pomysł, by uświadomić ich pociechy. Jak relacjonuje portal Echo Dnia, jeszcze tego samego dnia wpłynęły skargi do dyrekcji. Ta zawiadomiła kurię. O lekcji religii dowiedziały się też władze samorządowe.
Prezydent Radosław Witkowski natychmiast zaprosił do siebie dyrektorkę szkoły Danutę Kuźmiuk, by zrelacjonowała to, co wydarzyło się podczas zajęć. (...) Zwróciliśmy się również do księdza biskupa o przeprowadzenie kontroli. Liczymy na dużą wrażliwość w tym temacie, ponieważ najważniejsze jest dobro dzieci. Czytaj więcej
