Byli obecni czy nie? Posłowie
Platformy liczą, że marszałek Sejmu udzieli im odpowiedzi. – Wiemy, że odczyt elektroniczny z karty, jest głosowaniem imiennym. Wiemy też, gdzie kto siedzi i (…) że liczba czytników jest ograniczona na sali – mówił Andrzej Halicki. – Skoro przynajmniej na tym jednym zdjęciu widać co najmniej 19 posłów
Prawa i Sprawiedliwości nieobecnych, to pytamy bardzo poważnie: gdzie głosowali, na jakim miejscu, z jakich czytników – dodał. On i jego partyjny kolega Marcin Karwiński zwołali w tej sprawie konferencję prasową.