Reklama.
Reklama.
Reklama.
Mocny akcent w walce o widza w TVP. Zenek Martyniuk wystąpił u Jaworowicz w "Sprawie dla reportera"
Wszystkie ręce na pokład? Prawdopodobnie tak wygląda dziś atmosfera w TVP, która systematycznie traci widzów. Wprowadzana przez Jacka Kurskiego "dobra zmiana" polega w dużej mierze na wymianie elit w mediach. Między innymi dlatego internautów zaskoczyła obecność gwiazdy disco polo Zenka Martyniuka, który pojawił się w programie "Sprawa dla reportera".
Reklama.
Nagranie, które pojawiło się w serwisie YouTube umieszczono już 14 kwietnia, ale dopiero od kilkudziesięciu godzin zyskuje popularność w sieci. Fragment programu "Sprawa dla reportera" z Zenkiem Martyniukiem budzi mieszane uczucia, bo wiele osób nie tak wyobrażało sobie "dobrą zmianę".
Ale obecność gwiazdy disco polo w programie nie jest przypadkowa. Zenek Martyniuk wystąpił w odcinku poświęconym 9-letniemu Frankowi, który choruje na nowotwór oczu. Jak mówią jego rodzice, chłopiec usypia właśnie przy muzyce zespołu Akcent.
Najnowszy ranking oglądalności nie daje wiele nadziei Jackowi Kurskiemu. Koszmarna propaganda sukcesu, jaką od przejęcia mediów publicznych uprawiana jest w „Wiadomościach”, nie przypadła Polakom do gustu. „Fakty” TVN przyciągają już o 600 tys. telewidzów więcej.
W Polsce do słuchania disco polo przyznaje się 30 proc. mieszkańców. Statystyki podają, że to w większości ludzie dorośli, z małych miast i wsi. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że w rzeczywistości jest inaczej. Studenckie domówki, imprezy w klubach, osiemnastki, studniówki, wesela - wszędzie tam rozbrzmiewa disco polo.
W Telewizji Polskiej natomiast Polacy najchętniej oglądają „M jak Miłość”, telenowelę emitowaną przez TVP2. Honor „Jedynki” ratuje „Ojciec Mateusz”, który przyciągnął tydzień temu ponad 4 mln telewidzów przed ekrany. W kategorii programów informacyjnych i publicystycznych najpopularniejsze są „Fakty” (TVN), potem „Teleexpress” (TVP1), „Sprawa dla reportera” (TVP1) i „Do zobaczenia w Dwójce” (TVP2). „Wiadomości” są dopiero na piątym miejscu. Przyciągają tylko kilka tysięcy widzów więcej niż „Taniec z gwiazdami”.
Reklama.