Wróćcie nad jeziora! Wybraliśmy dla was 20 najczystszych polskich jezior
Ewa Bukowiecka - Janik
02 czerwca 2016, 14:34·7 minut czytania
Publikacja artykułu: 02 czerwca 2016, 14:34
Niech zgadnę. Na wyczekiwane wakacje wolicie nie wybierać się nad niesprawdzone osobiście jezioro, bo boicie się: a) brudnej wody mimo zapewnień o klasie czystości, jaką podano w Wikipedii, b) mułu, który nieprzyjemnie oblepi wasze nogi tuż po podjęciu decyzji o wejściu do wody, c) brzegów gęsto zarośniętych trzciną lub tatarakiem. Nie wspominając już o hałaśliwych kurortach, które odstraszają i nie mają nic wspólnego z obcowaniem z przyrodą podczas urlopu. Jeśli mam rację, apeluję: zapomnijcie o tym i dajcie się przekonać, że w Polsce jest mnóstwo jezior, które spełnią wszystkie wasze oczekiwania na wypoczynek idealny.
Reklama.
Pamiętacie te dyskusje w podstawówce tuż przed zakończeniem roku kto dokąd wybiera się z rodzicami? Od zawsze byłam w grupie, która "woli jezioro". Dla mnie i moich rodziców lato nie miało sensu bez ogniska nad brzegiem jeziora, bez łowienia raków nocą i małż za dnia, oraz bez skakania z zakotwiczonej na środku jeziora żaglówki i wyścigów kto pierwszy do boi. Do tej pory tak mam, że wakacje bez pływania uznaję za wakacje stracone. Dlatego, choć doceniam dziki potencjał Bałtyku, wolę jezioro. Pływanie nazywam sytuacją, w której mogę swobodne nurkować bez okularów - słodka woda nie podrażnia oczu, a woda przyjemnie orzeźwia.
Są dwie sytuacje, w których nie wchodzę do jeziora. Pierwsza – jest burza i w taflę wody mogą uderzać pioruny (sam deszcz mnie nie zniechęca), druga – kiedy wchodzę do wody po kolana i nie widzę swoich stóp. Ba! Nie wejdę nawet jeśli moje stopy zasnuje wodna mgła będąca czymś innym niż wzburzonym piaskiem lub zielonkawym planktonem (ten drugi wygląda straszliwie, ale jeziora czasem kwitną i trzeba je zrozumieć).
Przejrzysta, krystaliczna woda to mój warunek konieczny. Jeśli macie podobnie, porzućcie przekonanie, że polskie jeziora to tylko Warmia i Mazury. Urokliwe, dzikie i czyste zakątki nad słodką wodą kryją w sobie też Kaszuby, województwo zachodniopomorskie i lubuskie, a nawet Wielkopolska. Czerpcie z poniższej listy najczystszych słodkich zbiorników w Polsce i wróćcie nad jeziora! Wszystkie z naszej cieszą się jakością wód pierwszej klasy.
Pojezierze Drawskie
Jezioro Bielsko – długie, płytkie, piaszczyste wejścia do wody, trawa i drzewa dochodzące do samych brzegów, pół-dzikie miejsca do plażowania i obłędnie czysta woda. To największe zalety jeziora Bielsko. Miłośników spacerów po lesie zachwycą jagodowe i grzybowe zapasy miejscowych borów – wydeptanymi ścieżkami można obejść dookoła całe jezioro! Tutejsze szlaki rowerowe wchodzą w skład ponadregionalnego szlaku rowerowego „Greenway”. Noclegów szukajcie w Jezierniku i Białym Borze.
Jezioro Krzemno – raj dla nurków i wędkarzy. Piękne krajobrazy, zarówno te nadwodne i podwodne. Bujna przyroda i wiele zawalonych konarów drzew generują taki mikroklimat, że nie chce się stąd wyjeżdżać. Miejsce zarezerwowane dla tych, którzy uprą się na bliższe spotkanie z naturą – nad jeziorem Krzemno nie ma nawet najmniejszej miejscowości. Do brzegów jeziora dostaniecie się zatem jedynie na dziko, najlepiej z Czaplinka.
Jezioro Świdno i jezioro Sarcze – połączone wąskim przesmykiem, nazywane często Świdno-Sarcze. Nie jest to popularne wśród turystów miejsce, choć można tu bardzo wygodnie dojechać główną drogą z Czaplinka na Szczecinek. Obowiązuje tu całkowita strefa ciszy, więc zamiast huku motorówek uświadczycie tu plażowania przy dźwiękach natury. Noclegów szukajcie w miejscowości Jeleń przy drodze nr 20.
Jezioro Wąsosz – to, co wyróżnia jezioro Wąsosz to bardzo urozmaicona linia brzegowa. Znajdziemy tu i piaszczyste plaże i prawdziwą dżunglę. Jezioro otaczają lasy, a uroku dodają wysepki. Cywilizacji, zabytków i atrakcji szukajcie w Złocieńcu. Oprócz noclegu znajdziecie tu również ruiny średniowiecznego zamku i Park Żubra.
Jezioro Żerdno – położone jest po sąsiedzku z popularnym jeziorem Drawsko. To tutaj zaczyna się szlak kajakowy Drawą do Krzyża. Rozległe polany i twarde dno gwarantują idealne warunki do plażowania. Nad jeziorem Żerdno polecamy zatrzymać się w miejscowości Stare Drawsko, które będzie niezłą bazą wypadową także do zwiedzania lokalnych zabytków.
Pojezierze Lubuskie
Jezioro Gryżyńskie – nad brzeg prowadzi wąska droga wśród ogromnych dębów tworzących Gryżyński Park Krajobrazowy. To teren słabo zagospodarowany turystycznie, jednak plaże są wyrównane, piaszczyste i bardzo szerokie. Znajdziemy tu również liczne, porządne pomosty, które nie grożą zawaleniem (jak większość tych, które znajdziemy na dzikich plażach). Najbliższe miejscowości to Gryżyna i Grabin.
Jezioro Lubie – spokój, spokój i jeszcze raz spokój. To miejsce, w którym oprócz jednego ośrodka wypoczynkowego o tej samej nazwie nie ma nic, prócz lasów, dzikich plaż i małych pomostów dla wędkarzy. Idealne na spontaniczny weekendowy wypad, kiedy w mieście dokucza upał.
Jezioro Niemka Mała – niezwykłe, bo piaszczyste i dzikie kąpielisko w dość wąskim miejscu jeziora, którego brzegi porośnięte są gęstym starym lasem robi ogromne wrażenie. Warunki na biwakowanie na dziko są tu niepowtarzalne! Jest dość płytko (3m), więc bezpiecznie. Najbliższe miejscowości to Struga i Łochowice.
Jezioro Lubiąż – położone tuż przy turystycznej miejscowości Lubniewice. Zwiedzić warto nie tylko okoliczne lądy, ale przede wszystkim wody. Jezioro łączy się z pobliskim jeziorem Lubniewskim wąskim kanałem, za którym jest doskonałe miejsce do pływania wpław - lazurowa woda i piaszczyste twarde dno. Noclegu szukajcie w Lubniewicach i Osiecku.
Jezioro Lubikowskie – w tej wodzie można się przeglądać! Brzegi jeziora są idealne do plażowania – szerokie, płaskie, piaszczyste i płytkie na tyle daleko, że bez obaw możemy pozwolić dzieciom na szaleństwa. W okolicy jest baza nurkowa, a nad samym brzegiem jeziora w Lubikowie wiele domków letniskowych.
Pojezierze Kaszubskie
Jezioro Kłodno – leży na terenie Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Połączone jest wąskimi kanałami z trzema jeziorami: Raduńskim Dolnym, Białym i Brodno Małe. Fantastyczne warunki do kajakowania – płynie tędy rzeka Radunia. Nie gorzej jest tu z miejscówkami na rozłożenie się z kocem – nad jeziorem Kłodno znajdziemy wiele plaż, twardych i piaszczystych z lazurową wodą. W okolicy sporo atrakcji, m.in. Park Kamienny w Chmielnie i wyglądający jak Hogwart zamek w Łapalicach z absolutnie niezwykłą historią – wybudował go niepoprawny marzyciel, rzeźbiarz z Gdańska, który pozwolenie na postawienie zamku dostał w czasach PRL-u. Marzenie się spełniło – zamek powstał, jednak stoi niedokończony. Teraz niszczeje, turyści ze wszystkich stron świata zjeżdżają się tu, by nielegalnie podziwiać zamek z dwunastoma wieżami, a fani Harrego Pottera marzą, by stworzyć w nim park rozrywki.
Jezioro Węgorzyno – piękne, czyste jezioro rynnowe otoczone lasem z niezliczonymi ścieżkami rowerowymi. Podobnie jak w przypadku jeziora Kłodno – raj dla kajakarzy (przebiega tędy szlak rzeką Słupią). Tym, co wyróżnia jezioro Węgorzyno od innych miejsc na Kaszubach jest odbywający się tu co roku klimatyczny i kameralny festiwal "Jazz w lesie". Najbliższe miejscowości to Sulęczyno, Bukowa Góra, Żakowo.
Jezioro Wielewskie – znajduje się na terenie Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego. Przejrzystość wody sięga tu nawet kilkunastu metrów! Linia brzegowa jest zadbana na tyle, że jezioro niemal w całości można przejść dookoła spacerem. Dobre wiatry dla miłośników windsurfingu. W okolicy znajduje się stadnina koni – można pojeździć, można też wybrać się na paintaball i zaszaleć na quadach lub w parku linowym. Nad samym jeziorem znajdziecie kilka ośrodków, a w miejscowości Wiele także domki letniskowe i pensjonaty.
Pojezierze Wielkopolskie
Jezioro Budzisławskie – lazurowa przejrzysta woda, biały piasek, twarde dno i absolutna cisza – idealna miejscówka dla zmęczonych mieszczuchów z Poznania. Dlaczego? Bo jezioro Budzisławskie od centrum stolicy Wielkopolski dzieli tylko 100 km. I to z dobrym dojazdem autostradą do samej Słupcy. Nad jeziorem Budzisławskim jest jeden ośrodek (w Trębach Starych), gdzie wypożyczymy sprzęt wodny i dwie miejscowości, w których znajdzie się teren do biwakowania i domki letniskowe. W ośrodku znajduje się baza nurkowa otwarta cały sezon. A w jeziorze czekają atrakcje, m.in. dwumetrowy posąg Matki Boskiej, fortepian, szalupa i... dzwon.
Jezioro Domnickie – a nad nim kurort Boszkowo, to popularne miejsce wypoczynku dla wielkopolan. Nic dziwnego. Woda czysta i przejrzysta, a atrakcji dużo. Ciszy tu raczej nie zaznacie, ale za to można wybierać spośród wszystkich sportów wodnych, jakie istnieją. Na obiad w Boszkowie obowiązkowo świeża sielawa!
Warmia i Mazury
Jezioro Czyste, zwane również Jasnym położone jest na terenie rezerwatu przyrody Jasne w Parku Krajobrazowym Pojezierza Iławskiego. To, co je wyróżnia to najbardziej przejrzysta woda, jaką znajdziecie na Mazurach. Widoki absolutnie obłędne – lazur, dzika przyroda, zero cywilizacji. Dojedziecie tu drogą z miejscowości Jeziorno. Tylko nie pomylcie kierunków! Wyjeżdżając z Jeziorna na wschód traficie nad brzeg wielkiego i zatłoczonego Jezioraka.
Jezioro Leleskie – traficie tu jadąc na południowy-wschód od Olsztyna. Jezioro Leleskie cechują płaskie, piaszczyste plaże, a wyróżnia sporo dzikich miejsc jak na mazurskie warunki oraz duża głębokość - gratka dla nurków. Jezioro przylega do drogi nr 53 między Szczytnem a Olsztynem i tędy najłatwiej dojechać. Noclegu szukajcie w Leleszkach.
Jezioro Kisajno – to właściwie część kompleksu jezior Mamry. I mimo swej popularności, to miejsce bardzo czyste. Wybierając jezioro Kisajno na wakacje nie powinniście mieć problemów ze znalezieniem noclegu. W okolicy jest wiele niedużych miejscowości, gdzie może uda wam się znaleźć odrobinę spokoju. Jeśli nie przeszkadza wam turystyczny zgiełk, śmiało kierujcie się do Giżycka. Na jeziorze Kisajno jest mnóstwo małych i dużych wysp – wszystkie objęte są rezerwatem przyrody.
Jezioro Wuksniki – to najgłębsze jezioro Pojezierza Mazurskiego (ponad 67 m głębokości!). Traficie tu jadąc trasą E77 na Elbląg, na wysokości Morąga odbijacie na wschód, omijacie go szerokim łukiem i kierujecie się do miejscowości Miłakowo. Tu również szukajcie noclegu. Jezioro Wuksniki charakteryzują pagórkowate brzegi, miejscami bardzo strome. Podobnych widoków spodziewajcie się pod wodą. Jezioro objęte jest strefą ciszy.
Jezioro Jegocin – leży na terenie Puszczy Piskiej w gminie Pisz i gminie Ruciane-Nida. Te nazwy z ciszą i spokojem zdecydowanie się nie kojarzą. A jednak – nad jeziorem Jegocin nie znajdziemy ośrodków, wypożyczalni sprzętu wodnego czy strzeżonego kąpieliska. Zatem to opcja dla tych, którzy szukają chwili oddechu i plażowania na dziko podczas wakacji w znanym kurorcie.