Deprecjonowanie wartości
Białowieskiego Parku Narodowego zaczęło się już jakiś czas temu. Szyszko właściwie od chwili objęcia stanowiska uważa, że drzewa w Puszczy przez ostatnie dwieście lat posadzili ludzie. UNESCO, przekonuje, nie powinno traktować więc lasu jako przykładu dziedzictwa przyrodniczego, ale kulturowego. Wtedy zniknęłyby ograniczenia względem gospodarki leśnej.