Współprowadzący
"Studia YaYo" swoim występem skompromitował nie tylko siebie, ale także Telewizję Polską. Medium, którego działalność zależy od wpływów z abonamentu. Płacą je wszyscy obywatele, w tym polscy Żydzi. – Nazywanie Domu Rothschildów „mistrzami lichwy” jest karygodne i nieznajdujące żadnego poparcia w faktach. To polskie
banki sugerowały Polakom kredyty frankowe, a lichwiarskie pożyczki oferowane są w Polsce głównie przez rodzime przedsiębiorstwa – piszą w oświadczeniu Żydzi – Nie chcemy, żeby opłata radiowo-telewizyjna była przeznaczana na rozbudzanie zawistnych stereotypów oraz poszukiwanie kozłów ofiarnych – kwitują.
źródło: jewish.pl