Reklama.
Reklama.
Reklama.
Groźba terrorystów czy tylko głupi żart? Ktoś się włamał na strony internetowe Światowych Dni Młodzieży
Strona Światowych Dni Młodzieży w Lublinie nie działa. Administracja próbuje zapewne usunąć wszystkie grafiki, jakie hakerzy zamieścili na tej stronie. Podszywali się pod ISIS, ale w arabskich tekstach jest wiele błędów.
Reklama.
Wygląda to na głupi żart. Hakerzy włamali się na stronę ŚDM i zamieścili na niej grafikę z napisem po arabsku. Zapowiedź brzmi jak groźba: „szczyt NATO razem z Warszawą spłoną w Świętym Ogniu!”. Grafikę zamieściła na Twitterze PAI Interpress z informacją, że arabski napis zawiera błędy.
Niewykluczone, że włamania na stronę dokonał haker, który naprawdę grozi delegatom na szczyt NATO. Drugie rozwiązanie jest prostsze – ktoś próbuje wywołać panikę za sprawą głupiego żartu.
Z drugiej strony nie należy lekceważyć takich sygnałów. Specjaliści przestrzegają, że o ile w przypadku szczytu NATO prawdopodobieństwo, że dojdzie do jakiegoś zamachu jest niewielkie, o tyle miliony pielgrzymujących na Światowe Dni Młodzieży stanowią potencjalny cel dla terrorystów. Pozostaje mieć nadzieję, że specjaliści z policji wkrótce poznają odpowiedź na pytanie, czy dzisiejsze włamanie na stronę sdm.lublin.pl było żartem, czy rzeczywistą groźbą.
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl
Reklama.