Członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wkrótce stracą pracę.
Członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wkrótce stracą pracę. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Co robi komisja rządowa badająca katastrofę smoleńską? No tak właściwie to nie wiadomo, od dawna nie opublikowano żadnego nowego raportu, który by wyjaśnił to, co już dawno zostało wyjaśnione. Za to wiadomo, co wkrótce stanie się z członkami Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, której przewodzi Maciej Lasek. W ciągu najbliższych tygodni mają stracić pracę.

REKLAMA
PiS nigdy nie uznał raportu komisji Millera. Dlatego powołał własnych ekspertów, którzy od lat forsują różne ciekawe teorie na temat tego, co stało się z prezydenckim Tupolewem w Smoleńsku. Mówiono o rozpylaniu sztucznej mgły, wybuchu na pokładzie, kilku wybuchach, o sabotażu.
Raport komisji Millera, która stwierdziła, że katastrofa była wynikiem błędów ludzkich i nie zastosowaniu się do procedur był dla polityków z PiS bardzo niewygodny. Odrzucono jego tezy i usunięto go z internetowych stron rządowych. A dziś, jak donosi Radio Zet, usunie się z pracy tych, którzy raport sporządzali.
Sejm przegłosował tydzień temu zmiany w Prawie Lotniczym. Projekt zmian był przygotowany, a jakże, przez posła PiS. Zakłada między innymi, że odwołani zostaną przewodniczący PKBWL, jego zastępcy i sekretarz. Maciej Lasek nie ma żadnych wątpliwości. Jak mówił dziś w Radio Zet, jest to rewanż, zwykła zemsta.
źródło: Radio Zet

Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl