Papież Franciszek na specjalnej audiencji przyjął Antoniego Macierewicza, szefa MON. O czym rozmawiali w cztery oczy? Tak, o katastrofie smoleńskiej.
– Z tego co wiem ważnym elementem rozmów była kwestia katastrofy smoleńskiej – powiedział Waszczykowski. Dopytywany o szczegóły stwierdził: – To już zostawmy ministrowi Macierewiczowi – uciął. Tłumaczył, że Franciszek powinien mieć wiedzę o badaniu tragedii, bo jest ważnym politykiem i spotyka się z innymi ważnymi politykami, więc "trzeba było wyposażyć papieża w taką wiedzę".