
Reklama.
Jacek Kurski nie jest już prezesem Telewizji Polskiej. Tuż po godzinie 15 pojawiła się informacja o jego odwołaniu przez Radę Mediów Narodowych. Niezależna podała, że nowy szef TVP ma zostać wybrany do 15 października.
Narodową telewizją pokieruje Małgorzata Raczyńska – donosi branżowy miesięcznik "Press". Podobne informacje podają na Twitterze Agnieszka Burzyńska z "Faktu" i Andrzej Gajcy z "Rzeczpospolitej". Nowa prezes ma zostać przedstawiona pracownikom jeszcze dzisiaj około godziny 18 – pisze w "Do Rzeczy" Kamila Baranowska. Drugą z kandydatek była Anita Gargas, dyskusja o następczyni Jacka Kurskiego miała się odbyć w poniedziałkowy wieczór w gronie ścisłego kierownictwa PiS.
Jednak tuż po godzinie 18 portal Niezależna.pl podał, że Kurski zostaje przy Woronicza do połowy października. Wtedy ma się skończyć konkurs, w którym wybrany zostanie pełnoprawny prezes TVP. Jeśli potwierdzą się doniesienia z obozu PiS będzie to właśnie Małgorzata Raczyńska.
To była dziennikarka, za poprzednich rządów PiS szefowa TVP 1. Później prowadziła wywiady z politykami dla kanału internetowego Prawa i Sprawiedliwości. W 2014 roku trafiła do biura Europejskiej Frakcji Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim. Od marca 2016 Raczyńska była doradcą zarządu TVP.
O Raczyńskiej pisaliśmy w sierpniu 2014 roku. Była korespondentka TVP w Nowym Jorku i Bonn ostatecznie pożegnała się z mediami publicznymi w 2008 roku, kiedy przestała być dyrektorem TVP 1. Zaczęła prowadzić wywiady publikowane na YouTube. Jako że rozmawiała wyłącznie z politykami PiS szybko zdecydowano się porzucić pozory i zaangażowano Raczyńską do tworzenia TV PiS.
Kandydaturę krytykują nawet publicyści wspierający PiS.
Bardzo krytyczną sylwetkę byłej szefowej TVP opublikował w 2007 roku "Dziennik". – Nie nadaje się na to stanowisko. Nie jest w stanie poradzić sobie z takim zadaniem – mówił o Raczyńskiej Bronisław Wildstein, były prezes TVP.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl