Karykaturzyści z pisma „Charlie Hebdo” po raz kolejny udowadniają, że nie boją się islamskich terrorystów. Nowy numer pisma promuje okładka, na której widać nagą kobietę w chuście na głowie i nagiego mężczyznę z brodą. Okładka tak rozwścieczyła niektórych muzułmanów, że redakcja otrzymuje pogróżki.
Eric Portheault - współwłaściciel tytułu - wyznał, że pracownicy otrzymali listy z hasłem "zginiecie", o czym została już poinformowana francuska policja. Pracownicy redakcji są pod ochroną służb od początku 2015 roku, od czasu zamachu, w wyniku którego zginęło 12 pracowników redakcji. Jednak dziennikarze i rysownicy wciąż regularnie otrzymują groźby.